Archiwum maj 2019


*Edyta*
30 maja 2019, 02:59

Więc tak, na początku chciałabym przeprosić za moją nieobecność na blogu. Jak widać jednak ktoś zainteresował się naszą pracą. Dostałam kilka upomnien, dlaczego nic tu nie pisze, dlaczego pisze sama Oliwia. Ostatnio nie miałam zbyt ciekawych sytuacji w moim życiu jeżeli mogę to tak nazwać, a więc dla wszystkich ciekawskich tak zerwałam z chłopakiem i tak miałam wypadek wraz z Oliwią i nie wypadek nie ma nic wspólnego z moim rozstaniem. O wypadku nie będę pisać gdyż muszę mieć pozwolenie od współzałożyciela bloga, a ja o takowe nie pytałam więc jeżeli już wypowiemy się na ten temat to wspólnie. 

 

A więc moje dni ostatnio to były poprostu czasy blokady do ludzi, teraz gdy próbuję cokolwiek zrobić jest lżej niż wcześniej. Ale propo całokształtu, dni jak zwykle dni, aktualnie siedzę w domu, czekam do czerwca i wracam do szkoły. Wszystkich których zawiodłam w ostatnim czasie, przepraszam. I zaczniemy wstawiać posty systematycznie niż dotychczas, miłego poranka, dnia ewentualnie wieczoru. 

Dzień Oliwi
23 maja 2019, 17:53

Dziś po szkole moja mama postanowiła pojechać do babci. Było bardzo gorąco. Niestety nagle zaczął padać deszcz. Musiałyśmy czekać ponieważ moja mama nie będzie jeździć rowerem podczas deszczu. postanowiłam że nie chcem czekac tak dłogo wię gdy zaczeł mniej padać pojechałyśmy. Gdy wruciłyśmy do domu poszłam pograć w the sims 4. Najleprzą zabawą w tej grze jest maltretowanie simów zamykając ich w maleńkim pokoju bez drzwi i okien. bez możliwości zjedzenia czego kolwiek. 

PS. Nie jestem sadystą zabijanie ludzi w realu jest złe ale to tylko simy :)

Dzień Oliwi
20 maja 2019, 19:08

Dzisiejszy dzień był całkiem miły. Bardzo gorąca pogoda było wręcz duszno zapowiadało się na burze. Lekcje jak zwykle. Bardzo pocieszająca była wiadomość iż dostałam 6 z kartkówki z matematyki. Bardzo ciekawa była ostatnia lekcja wf. Na początku lekcji bardzo mało osób trafiło do kosza. Jednak nauczyciel pod koniec lekcji stwierdził że kto trafi do kosza może iść do domu. Trafiłam jako druga osoba i mogłam trochę wcześniej wrzucić do domu. Gdy wrzuciłam szybko odrobiłam lekcje i obejrzałam jeszcze raz jeden z moich ulubionych filmów czyli Avengers koniec gry.

Dzień Edyty
16 maja 2019, 21:23

Dzisiejszy dzien? Zaczął się bólem głowy i deszczem za oknem, zostałam w domu. Zwykły dzień gdy nie ide do szkoły. Wstałam, ogarnełam się, rozmowa z chłopakiem i tak do 15. Po 15 tata i mama juz w domu, trzeba robic "tort" dla dobrego kolegi 22 urodziny to ja wraz z moją i Oliwii przyjaciółką zrobiłysmy mu niespodziankę. Zwykłe spotkanie, torcik, przekąski i gra w ping-ponga, a jednak duzo radosnych chwil. Jego usmiech mówił sam za Siebie. tak zleciało do 20, powrót do domu, przygotować się do spania i rozmowa z Oliwią, a póżniej z chłopakiem. Tak własnie minął mój dzień. Mimo niezaliczonego testu z Rosyjskiego i 2 kartkówek dzień uważam za dobrze udany. Miłej nocy życzy Edyta.

A tu macie zdjęcie na szybko robionego "tortu" dla jubilata.

Dzień Oliwi
16 maja 2019, 16:23

Dzisiejszy dzień był jak co dzień. Zwyczajne lekcje dwie kartkówki z matematyki i geografii i test z rosyjskiego. Jakby tego było mało od rana pada deszcz. Nadeszła lekcja rosyjskiego której wszyscy strasznie się bali ponieważ nikt nie był pewny czego się spodziewać. Na szczęście okazało się że pani Krysia zrobiła test ABC więc wszyscy byli bardzo szczęśliwi gdyż była chociaż namiastka nadziei na to że odgadniesz dobrą odpowiedź. Na szczęście test poszedł bez większych problemów nie licząc zadania 6 nad którym wszyscy się bardzo zastanawiali. Nadeszła ostatnia lekcja był to WF część klasy bardzo nalegał aby iść na Orlik i tak też się stało graliśmy w piłkę nożną. Było całkiem nieźle nie licząc paru siniaków w kształcie kolana Natalii, które zostały mi na nodze. Niestety ale Edyty nie było tego dnia w szkole więc ten tekst pokazuje mój punkt widzenia dzisiejszego dnia czyli Oliwii.